Przejdź do głównej zawartości

Stray Kids GO生 - przedstawiam wszystkie wersje razem wzięte!

Premiera pierwszego pełnego albumu SKZ miała miejsce prawie miesiąc temu, ale trochę czasu zajęło nim otrzymałam wszystkie wersje "GO生". Wreszcie udało mi się zebrać wszystko razem. Przedstawię swoje przemyślenia, uwagi oraz... ocenię muzykę obecną na tym krążku/ czterech krążkach(?) Zapraszam serdecznie do lektury!

Stray Kids to zespół, który poznałam całkowicie przypadkiem. Stało się to za sprawą pewnego anime - "Tower of God". Zobaczyłam newsa na jakiejś animcowej stronce z informacją, że jakiś nieznany mi K-Popowy zespół wykona opening i ending. Zaintrygowana takim obrotem sprawy, zanurzona już po sam czubek głowy w K-Popie odszukałam ich na Spotify. Powiem tak, wystarczyła JEDNA (dokładnie JEDNA) piosenka, bym... zakochała się w ich twórczości bez pamięci. Uwielbiam BTS, którzy tworzą muzykę w całkiem innym stylu. To co mnie zachwyciło to mocne oparcie się o elektronikę, którą swoją drogą uwielbiam. Właśnie elektronika zachęciła mnie do Mandopopu, a dokładniej zespołów takich jak min. C.T.O, ONER, Mr. Tyger czy TEAM SPARK. Oczywiście mogłabym wymieniać bandy C-Popowe naprawdę długo, ale myślę, że ta czwórka dobrze odzwierciedla to co chciałam przekazać. W SKZ dochodzi jeszcze naprawdę dobrze dobrana grupa głosowa, nie ma tam słabego ogniwa i każdy głos ma w sobie coś niesamowitego. Podziwiam to, że poświęcają swój czas i energię na pisanie własnego materiału. Mówię tutaj głównie o 3RACHA.  Dla jasności może napiszę pokrótce czym jest ta tajemniczo brzmiąca nazwa. Jest to hip-hopowe trio, które swój debiut miało w 2017 roku (przed Stray Kids). W jego skład wchodzi: CB97 (Bang Chan), SPEARB (Changbin) oraz... J.ONE (Han). Jak można się domyślić cała trójka ostatecznie trafiła w szeregi Stray Kids. Nie zaprzestali oni jednak swojej działalności! Przeglądając książeczkę w albumie zawsze lubię sprawdzać kto stworzył jaką piosenkę. Widząc powyższą nazwę PRZY KAŻDYM UTWORZE poczułam ogromne ciepło w sercu. Naprawdę podziwiam młodych, ambitnych i szalenie zdolnych ludzi. Dlatego z tak wielką chęcią wspieram ich, kupując min. ten album we wszystkich możliwych dostępnych wersjach!

Rzut okiem na całość

Zacznijmy od spojrzenia na płytę jako całość. Prezentuje się ona WSPANIALE! Mamy trzy wersje standardowe oraz jedną limitowaną. Wersja standard dzieli się na: Red (A Type), Yellow (B Type) i Blue (C Type), natomiast limitowana jest tylko w jednym wydaniu kolorystycznym. Na pierwszy rzut oka pudełka mogą nie robić na nas wrażenia, jednak układając je na dwa różne sposoby - odkrywamy ich magię. Po pierwsze - przód. Jeżeli ułożymy je w odpowiedniej kolejności, porozrzucane mogłoby się zdawać, losowo literki tworzą napis STAY (oficjalna nazwa fandomu).
Dodatkowo zestawiając pudełka ze sobą pionowo, bezsensowne maziaje zamieniają się w napis SKZ. Bardzo podoba mi się to, że zastosowano tam błyszczącą, holograficzną folię i każda wersja płyty mieni się innym kolorem. Niezależnie od tego jaką kolejność wybierzemy (czy zaczniemy czy skończymy na limitce) logo nadal będzie widoczne. Chodzi mi o to, że oba boki mają inny nadruk (w przypadku limitki albo początek albo koniec).
Zestawiłam ze sobą również książeczki oraz płyty. Przyznam szczerze, że po pierwszym obejrzeniu zawartości pudełek kompletnie nie zwróciłam uwagi na to jak zaprojektowane są książeczki. Logo SKZ ma poblask zgodny z wersją kolorystyczną płyty! Jestem niezwykle zachwycona! O różnicach odnośnie standardowych i limitowanej wersji będę pisać dokładniej poniżej.
Płyty trochę mniej zachwycają (przynajmniej te standardowe) - nie mają holograficznej folii jak książeczki, a szkoda. Jedynie limitowana wersja ma na sobie konsekwencję, a co za tym idzie połyskującą folię. Plusem tych pudełek jest wygodna i bezpieczna gąbeczka, która przytrzymuje je (nienawidzę plastikowych opakowań, bo bardzo często ulegają uszkodzeniu).
To tyle, jeśli chodzi o zestawienia wszystkich dostępnych wersji albumu "GO生". Przejdę teraz do omówienia edycji limitowanej, następnie nadejdzie pora na standardową trójcę.

Stray Kids GO生 - LIMITED EDITION

Chyba każdy STAY marzy o tym, by zdobyć stricte limitowaną edycję swojego ulubionego zespołu. Tak było też ze mną i był to zakup zrobiony zaraz po przebudzeniu (jakoś ok. godziny 7 rano). Załapałam się również na dodatki dodawane do pre-orderów i first press. Były to kolejno duży plakat (losowy 1 z 3) i polaroid (losowy 1 z 8).
Akurat trafił mi się Minho, którego ostatnimi czasy bardzo mocno polubiłam (uwielbiam ich wszystkich, żeby nie było). Szczerze liczyłam na to, że będzie trochę bardziej bajerancki (jak np. te z albumu "Wings" od BTS). A tak są one tylko ozdobione błyszczącą folią na całej swojej powierzchni. Plakat natomiast zdziwił mnie pozytywnie, jest ogromny (50x70 cm) i ma przyjemny w dotyku papier matowy - dzięki czemu tak nie blinkuje od światła. Każdy z plakatów jest widoczny jako tło zdjęć. Są one na tyle duże, że ciężko byłoby mi zrobić ciekawe ujęcie.
Przejdźmy więc dalej. Pudełko dość wyraźnie odstaje od pozostałych. Jest całe czarne i ma białe napisy (czyli możemy śmiało powiedzieć, że jest to wersja negatywowa). Co ją dodatkowo wyróżnia - wszystkie kolorowe napisy są zastąpione holograficzną folią. Wygląda to nieziemsko pięknie! Jak wyżej wspomniałam mamy na pudełku literkę, dokładniej "Y", która jest widoczna pod światło (lakier UV na folii matowej).
Książeczka również jest w kontrze, czyli w tym przypadku biała. Zdobione logo SKZ folią holograficzną kolejny raz mnie zachwyca. Co ciekawe, tym razem folia jest użyta tylko w jednym miejscu (co upodabnia ją do standardowej wersji). Płyta natomiast jest czarna i jak pisałam - również uszlachetniona folią holo w kilku miejscach! Projekt tej płyty jest taki trochę "brudny" i czasem łapię się na tym, że myślę iż album jest w niektórych miejscach ubrudzony! Dodam, że płytka na zdjęciu nie jest brudna czy wypalcowana - to jest właśnie jej urok designerski!
Zawartość fotoksiążki jest niesamowita. Głównie dlatego, że już w czasie promocji przedpremierowej albumu straszliwie spodobała mi się sesja zdjęciowa. Dlatego nikogo dziwić nie powinno to, że naprawdę wysoko oceniam zawartość książeczki. Duża szkoda, że nie podzielili ich zgodnie z tymi "unitowymi" jak robiono to w poprzednich albumach. Poza tym wszystko jest śliczne, zarówno papier jak i kolory jakie ukazują.

Limitowane dodatki

Warto tutaj wspomnieć oczywiście o dodatkach dostępnych JEDYNIE w wersji limitowanej. Są nimi specjalna karta (losowo 1 z 8) oraz mini standing card (losowo 1 z 8). Uwielbiam, gdy dostaje się ekstra zawartość, bo mają one dość dużą wartość kolekcjonerską.
Powiem szczerze, że sama forma tego standu mnie zaskoczyła - myślę, że mógłby być lepiej zaprojektowany, bo jak go rozłożymy to jest dość mocno wygięty. Wolałabym jednak, by trzymał pion. Poza tym łatwo go się składało i jest bardzo ładnie wykonany. Mi trafił się akurat uroczy Seungmin! Jeżeli chodzi o specjalną kartę, to... cóż.
Nie wiem jak to się dzieje, ale w szczególności jeśli chodzi o wersje specjalne kart trafia mi się Hyunjin. Mam najwięcej jego kart w swojej kolekcji. W tym dwie specjalne (druga jest z japońskiego singla "TOP"). Swoją drogą karta jest prześliczna, z tyłu napis "Hyunjin" ozdobione jest folią holo.  W odróżnieniu od tych zwykłych, jest błyszcząca, a nie matowa. Ubolewam jedynie nad tym, że karty nie mają zaokrąglonych brzegów. Natomiast plusem jest to, że nie mamy już tych ramek, które były niemalże wszechobecne na wszystkich kartach w poprzednich płytach.
O dodatkach dostępnych we wszystkich wersjach napiszę poniżej!

Stray Kids GO生 - STANDARD EDITION

Wszystkie wersje standardowe wsadzę do jednego worka, bo aż tak drastycznie między sobą się nie różnią. W sumie mamy tutaj różnicę w kolorystyce oraz zawartości fotoksiążek. Względem edycji limitowanej, mamy różnicę odnośnie użytych kolorów na zasadzie negatywowej. Białe pudełko vs. czarne pudełko, czarna książeczka vs. biała książeczka - to samo tyczy się płyty CD. Z tym, że limitowana wersja ma więcej błysku holograficznego.

RED (A TYPE)
Zacznijmy od omówienia czerwonej wersji płyty. Jak wspominałam wyżej oglądając wszystko osobno nie zwróciłam uwagi na połyskującą czerwienią folię znajdującą się na logo SKZ. Jak kolorystyka wskazuje wszystko wewnątrz pudełka powinno nawiązywać do czerwieni.
Fotoksiążka zawiera inne zdjęcia niż ta limitowana i co oczywiście jest ważne - mamy znów konsekwencję projektową. Wszelkie napisy znajdujące się w środku (te dotyczące członków zespołu) są czerwone! Spodobał mi się pomysł z wkomponowaniem w taki sposób pseudonimów artystów. Poświęćmy również chwilkę, by podziwiać I.N'a. Czy nie wygląda on tutaj niezwykle dojrzale? Przepiękne! Mam nadzieję, że nie zostanę zwyzywana za to co teraz napiszę. To po lewej kojarzy mi się odrobinę (przymrużyłam oczy patrząc na nie) z Taehyungiem z BTS. Co jak co, ale obaj są bardzo przystojnymi mężczyznami. Choć w rzeczywistości wyglądają kompletnie inaczej.
Lubię też zdjęcia unitów z tymi napisami na twarzy. Ponownie czuję ból, bo mogli je ze sobą lepiej zestawić. Wtedy przeglądając książeczkę bez problemu zrozumiemy po co i na co są te maziaje na twarzach. W tym momencie mamy "ay on th", "str" i kilka stron dalej "e road". Napis powinien brzmieć "Stray on the road".

YELLOW (B TYPE)
Podobnie jak wyżej mamy zachowaną tą samą zasadę. Żółta edycja zajmuje jednak specjalne miejsce w moim sercu, bo bardzo lubię ten kolor. Choć sama żółć na bieli jest niestety średnio widoczna (co można zauważyć szczególnie patrząc na płytę CD).
Zawartość fotoksiążki... Chciałabym napisać, że w środku są najlepsze ujęcia, ale nie wiem czy tym sformułowaniem nie skłamię. Głównie dlatego, że wszystkie zdjęcia związane z tą płytą są genialne. Szalenie podobają mi się rozkładówki z "przedstawieniem" każdego członka zespołu. W szczególności same pomazane sprayem fotki - świetnie pasują one do klimatu całego albumu. Ciekawe jest też to z jedzeniem, słuchawkami i szachami. Takie trochę przypadkowe i prześwietlone, ale równocześnie interesujący przerywnik.
Pochwalę jeszcze zdjęcie grupowe. Podobne ujęcie (nie to samo) znajduje się na jednym z plakatów. Myślę, że jest to najlepsza fotka całego zespołu, surowy klimat otoczenia i barwne kolory ubrań (no i te włosy Bang Chana). Może i jestem monotematyczna, ale uwielbiam jego kolor włosów w tej sesji! Zarówno wersję fioletowo-niebieską jak i różowo-turkusową. Nie wiem czy różnica w kolorach jest spowodowana zastosowanymi filtrami, ale i tak trafia w me gusta.

BLUE (C TYPE)
Książka w wersji Blue w zasadzie niczym szczególnym się nie wyróżnia. Wizualnie prezentuje się tak jak pozostała dwójka. Logo oczywiście przybiera kolory niebiesko-zielone.
Sesja zdjęciowa poza ciekawymi rozkładówkami każdego z SKZ... nie ma niczego wyróżniającego. Poza może fotką tego muru z graffiti. Zauważyłam, że tylko w dwóch wersjach fotoksiążki jest więcej zdjęć "unitów" - chodzi mi o wersję limitowaną i czerwoną. Wielka szkoda.
Cała sesja zdjęciowa we wszystkich fotoksiążkach jest naprawdę podobna i łatwo można się pomylić, która książeczka do której wersji należy. Na szczęście mamy różnice związane z kolorem loga na okładce oraz stron każdego członka zespołu. Myślę, że spodziewałam się większego szaleństwa pod względem sesji - jak mamy np. w przypadku BTS. Mimo to wszystkie fotki zasługują na pochwałę.

Dodatki

Mamy multum ciekawych dodatków w środku tych prześlicznych pudełek! Nigdy nie wiemy która wersja do nas trafi przez co mamy dodatkową niespodziankę! Co takiego ja znalazłam w swoich czterech pudłach? O tym poniżej!

Unit Lyric Leaflet
Pierwszym z dodatków, który chcę omówić to Unit Lyric Leaflet. Podobna rzecz była dostępna w jednej z płyt, a mianowicie "I am WHO". Tyle, że tam było to w formie mini plakatu, tutaj mamy rozkładaną formę. Do zgarnięcia były dwie wersje i obie udało mi się trafić:
Jak nazwa wskazuje zespół został podzielony na mniejsze grupy (czteroosobowe). W jednej mamy Bang Chana, Lee Know, Felixa i Hana, w drugiej Changbina, Hyunjina, Seungmina i I.N'a. Wizualnie są do siebie bardzo podobne. Mamy po dwa zdjęcia grupowe oraz 4 pojedyncze. W środku są oczywiście teksty wszystkich piosenek. Jest to naprawdę fajny i poręczny dodatek.

Karty kolekcjonerskie
Jestem zachwycona tym jak mocno zmieniły się jakościowo karty kolekcjonerskie! Mimo braku zaokrąglonych rogów daję wielkiego plusa za wykończenie! Uwielbiam matowe karty! Według mnie wyglądają one najbardziej profesjonalnie, nie blinkują, a co za tym idzie jest łatwiejszy odbiór zdjęć. Same fotki są PRZECUDNE! W swojej kolekcji mam pięć double side i dwie z wiadomością na tyle. Jako, że miałam aż 4 płyty istniało minimalne ryzyko, że karty mi się powtórzą. Niestety tak się stało i dwa razy dostałam kartę double side Changbina (ale udało mi się ją bez problemu wymienić!). Do edycji standardowej dołączane są dwie karty, do limitowanej trzy. Więc, podsumowując wszystkie dziewięć kart mam aż trzy karty z Hyunjinem (w tym jedną specjalną), dwie z Changbinem i po jednej z Lee Know, Felixem oraz I.N'em. Dopiszę dziewiątą, gdy otrzymam ją w swoje łapki!
Movie Cut
Movie Cut! Byłam naprawdę ciekawa jak będą one wykonane. Udało mi się zdobyć (cudem) trzy z czterech wersji (jakby ktoś miał ochotę na wymianę wersji 3 (Felix i I.N) na 4 (Han i Hyunjin) to zapraszam do kontaktu!). Szczerze? Spodziewałam się czegoś lepszego. Pewnie dlatego, że podobny dodatek zrobiło BTS (album "Map of the Soul: Persona"). Tutaj mamy zwykłe błyszczące jednostronne kartoniki. Miałam nadzieję, że będa bardziej przypominać klatki filmowe. Mimo wszystko zdjęcia są śliczne. Najbardziej przypadła mi do gustu chyba wersja pierwsza z Seungminem i Bang Chanem. Tak, uwielbiam te włosy (o których mogę pisać do końca świata), ale to nie to przeważyło na moim wyborze. Same ujęcia dość mocno się od siebie różnią przez co są bardziej zapadające w pamięć niż te w pozostałych wersjach. Natomiast patrząc na dwie kolejne - lekki zawód. Trochę przekręcona głowa, zmieniony kadr i gotowe! Nie, nie i jeszcze raz nie!
Secret Card
Pora na bardzo ciekawy dodatek, jakim jest Secret Card. Jako, że mam aż cztery wersje płyty mogę Wam na jednej fotce zaprezentować ją ze wszystkich stron. Ta karta składa się z dwóch części. Jedna to papierowa. dwustronna i błyszcząca karta. Z jednej strony mamy zdjęcie zespołu (moje ulubione!), z drugiej zbiór "przypadkowych" liter. Drugim elementem jest plastikowa karta z jednostronnym czarnym nadrukiem. Kilka kratek jest przeźroczystych. No i, przykładając ją do papierowej karty wychodzi nam hasło "Stray Kids Everywhere All Around the World". Moglibyśmy na tym zakończyć, ale zastanawiała mnie jedna rzecz. Dlaczego logo i nazwa płyty są względem siebie nadrukowane do góry nogami? Tak więc, przykładając plastikową kartę odwrotnie... pojawia się nam kolejne ukryte hasło! Głosi ono "March Twenty Fifth You Make Stray Kids Stay". Czyli mamy datę debiutu SKZ i ich kolejny slogan. No nie powiem, zachwyciło mnie to!
Polaroid
Wracamy znów do tematu polaroida! Wszystkie edycje płyt zamówiłam w przedsprzedaży, a co za tym idzie załapałam się na aż cztery polaroidy! Do zgarnięcia było aż 8 wersji! Mi akurat trafił się jeden Felix i... trzech Lee Know! Moja reakcja była warta zobaczenia. Mimo wszystko udało mi się znaleźć dobre duszyczki, które zechciały wymienić się ze mną na inne! Wkrótce wrzucę ich zdjęcia poniżej!
Pod koniec pochwalę się jeszcze jak niesamowicie wypasioną paczkę otrzymałam od mojego ulubionego polskiego sklepu K-Town! Zamówiłam u nich trzy standardowe edycje. Sklep dorzucał do zamówienia aż TRZY dodatki: perłową pocztówkę, mini plakat i dużą naklejkę! Sam taki zestaw robi ogromne wrażenie. Pomyślcie więc co czułam ja widząc wszystko razy trzy! Niestety nie zrobiłam wybitnie dobrego ujęcia, ale ciężko byłoby wszystko razem uchwycić!
Paczka była ogromna, dodatkowo z powodu plakatu dodawanego do preorderów (ja miałam trzy sztuki - każdy inny!). Nie wspomnę jak bardzo miło mi się zrobiło, gdy znalazłam w środku smaczne gratisy - koreańskiego cukierka i... saszetkę Green Tea Latte!
Ta druga rzecz była na mojej liście do spróbowania! Uwielbiam zieloną herbatę w każdym możliwym wydaniu. Dlatego podróż do Japonii jest dla mnie cudem, bo mogę kupić tam praktycznie wszystko o smaku matchy (piłam nawet piwo z matchą - polecam wszystkim pełnoletnim).
Jeżeli chodzi o małe plakaty, zawisły na mojej szafie! Szkoda mi było chować je, bo są prześliczne! Dostałam plakaty z: Hynjinem, Felixem i Lee Know! Tak się one prezentują:
Polecam zakupy w tym sklepie, bo mają naprawdę atrakcyjne i niskie ceny! Zachęcam też do zapoznania się z moim artykułem odnośnie innych zakupów w K-Town - Outletowy Haul - kwiecień i czerwiec!

A co z muzyką?!

Zapomniałam napisać o tym co sądzę o samej zawartości "muzycznej" albumu! Nie mogę powiedzieć, że się zawiodłam, bo byłoby to perfidne kłamstwo! Według mnie krążek jest GENIALNY! Każdy zdecydowanie znajdzie tam coś dla siebie! Tracklista prezentuje się następująco:
1. Go Live
2. God's Menu
3. Easy
4. Pacemaker
5. Airplane
6. Another Day
7. Phobia
8. Blueprint
9. Ta
10. Haven
11. Top
12. Slump
13. Mixtape: Gone Days
14. Mixtape: On Track
Nie będę omawiać każdego utworu z osobna, bo w sumie wyszłam już trochę z wprawy. Warto zauważyć, że większość piosenek są nowe, podczas, gdy znamy tylko cztery ostatnie pozycje. Szalenie ucieszyła mnie wieść, że "Top" pojawi się na ich pierwszym pełnym albumie! Uwielbiam go w każdej wersji językowej (a mamy ich aż trzy) i szczerze  - nie mogę wybrać w którym języku brzmi najlepiej! Tutaj akurat mamy w wersji koreańskiej. Dodatkowo jest też obecny ending do tego samego anime ("Tower of God" przyp. red.) czyli "Slump". Ten utwór jest trochę mniej przeze mnie lubiany - myślę, że to zależy od mojego samopoczucia. To samo tyczy się dwójki ostatnich pozycji, czyli "Mixtape: Gone Days" i "Mixtape: On Track". Możecie mnie uznać za fankę szybszych kawałków, bo jestem totalnie oczarowana pierwszą dwójką. "Go Live" jest świetnym intro do niesamowicie dobrego "God's Menu". Brakuje mi słów, by opisać jak niesamowicie genialny jest ten utwór. Ma on w sobie wszystko - dobrą muzykę, tekst i oczywiście wokal. Polecam też posłuchać sobie krążące po necie wersje instrumentalne - wtedy w pełni zrozumiecie o czym piszę. Mamy jeszcze warty uwagi kawałek "Phobia". Myślę, że wśród wszystkich nowych piosenek zajmie zaszczytne trzecie miejsce. Moje serce skradły również takie utwory jak: "Easy", "Ta", "Haven" czy "Pacemaker". Podobają mi się pozostałe utwory, ale tak jak wspomniałam - muszę mieć dobry dzień/humor na taki rodzaj muzyki. "Another Day" jest ciekawą balladą. Ballady mają to do siebie, że albo je pokochasz albo znienawidzisz. Ta według mnie jest naprawdę udana, można usłyszeć piękno i delikatność wokali wszystkich z SKZ. Właśnie one wydobywają to naturalne, zjawiskowe brzmienie głosu. Nie ma tutaj utworu, który w najmniejszym stopniu nie przypadłby mi do gustu. Z tego powodu oceniam ten album bardzo wysoko!

Czarne Pierogi

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak K-Popować i nie zbankrutować?

Jak doskonale wszyscy wiedzą, K-Pop nie należy do najtańszych hobby. Zespoły w ciągu roku wydają multum gadżetów, albumów, mini-albumów, DVD czy oficjalnych merchów. Jako wieloletni "kolekcjoner" muzyki metalowej muszę przyznać, że ilość i różnorodność K-Popowego fandomu jest nieporównywalnie ogromna. Nie spotkałam się jeszcze z tym, by zespoły metalowe wydawały np. cztery wersje jednej płyty. Nie chodzi mi tutaj o różnice okładek wydań CD, LP czy limitowanych boxów, a jednego rodzaju płyty. Sama zazwyczaj wybierałam jeden rodzaj najbardziej wypasionej edycji płyty, najlepiej limitowanej. Nie czułam potrzeby kupowania pozostałych wersji, bo zawartość była taka sama. W czym więc lepszy jest K-Pop? Ano często mamy w każdej wersji płyty inną sesję zdjęciową, a co za tym idzie - inne dodatki. Przecudnym dodatkiem do płyt koreańskich są oczywiście karty kolekcjonerskie. Na początku mojej przygody z K-Popem nie byłam zbytnio zainteresowana zbieraniem kart, jednak kiedy coraz ...

Mangowa półka - lipiec + Letni Festiwal Mangowy

Lipiec był pełen naprawdę wielu, wielu wrażeń mangowych! Na mojej półce zagościło 9 nowości wydawniczych, ale poza tym pojawiło się kilka nowych tytułów Boy's Love, o których chętnie w skrócie opowiem! Zrobię to w ramach " Letniego Festiwalu Mangowego ", bo to właśnie z jego powodu je zakupiłam. By już nie przedłużać... Zapraszam do lektury! LETNI FESTIWAL MANGOWY Lato w pełni, z powodu pandemii wiele wydarzeń kulturowych nie mogło się odbyć (jak np. Pyrkon). Wiele wydawnictw mangowych planowało zrobić premiery właśnie związane z tym festiwalem, niestety został on ostatecznie odwołany. Co jednak zrobić z premierami? Wydawnictwo Studio JG wyszło nam naprzeciw i zorganizowało Letni Festiwal Mangowy ! W ramach niego zostało przygotowanych wiele atrakcji takich jak panele online czy konkurs cosplay, jednak nas najbardziej interesują... premiery mangowe! Wydawnictwo przygotowało aż osiem nowości, ja zdecydowałam się na zakup tylko trzech. Kupuję jedynie tytuły, które mnie zain...

BTS - MAP OF THE SOUL 7 ~ The Journey ~

Trochę mi zajęło zabranie się za pisanie tego artykułu, ale jestem w 100% pewna, że zwlekanie było warte! Mogłam dokładniej zapoznać się z zakupionymi płytami oraz muzyką zawartą na albumie. Poniżej przedstawiam jakże barwną kolekcję aż czterech wersji najnowszej płyty BTS w wersji japońskiej! Zapraszam! Jeżeli zastanawiacie się czy jestem w stanie uwielbiać albumy wydawane w innych krajach niż Korea Południowa, to moja odpowiedź brzmi: TAK! Totalnie ubóstwiam płyty japońskie. Podziwiam jakość ich wykonania, dobór papierów czy uszlachetnień. Niestety odbija się to również w ostatecznej cenie jaką idzie nam zapłacić więcej. Jeżeli oprócz muzyki interesujecie się także anime, to jestem pewna, że wiecie jak wygląda rynek w Japonii. Zarówno ceny płyt CD jak i wszelkich DVD czy Blu-Ray'e są horrendalnie wysokie. Pierwsza myśl jaka się pojawia po zobaczeniu kwoty widniejącej obok niewinnej płyty to zdecydowanie brzmi ona: "Dlaczego tak drogo?". Teoretycznie w Japonii powyższe p...